Po raz kolejny wypadło nam zawitać do Convento – które to miejsce z każdą wizytą cieszy nas coraz bardziej. Bardzo ciekawa selekcja wina, demokratyczne ceny. Do tego urzekająca atmosfera stworzona przez parę właścicieli i jednocześnie sprzedawców/obsługujących w tym sklepo-barze. A już zupełnie zdobyli nas tym, że angażują się nie tylko w kulturę picia wina, ale patrząc nieco dalej i szerzej, organizują w maju koncert Marco Beasleya. W tak inkubatoryjnych okolicznościach nie pozostało nam nic innego, jak zasiąść do stołu, wybrawszy wcześniej jakąś nieprzeciętną butelkę. A wybór padł na ciekawie zapowiadający się kupaż Dolcetto i Nebbiolo prosto z Langhe.
Już w przypadku barwy można powiedzieć, że spotkanie tych dwóch szczepów rzeczywiście jest bardzo obiecujące. Ładnie mieszają się one w kieliszku, czego rezultatem jest kolor bardzo inspirujący: krwiście czerwony, głęboki i soczysty. Wino pozostawia też wcale niemało tłuszczyku na kieliszku.
Aromat wina jest bardzo bogaty i intensywny. Wyczuwamy beczkę, a pod nią nuty owocowe. Jest przy tym ciut podwędzony, a nawet dymny.
W ustach równowaga i harmonia między tymi dwoma szczepami zachwycają jeszcze bardziej: arcyciekawe wino. Mimo dużej zawartości alkoholu, nie jest on wyczuwalny. Przynajmniej na początku, bo jednak przy kolejnym kieliszku wino staje się trochę cięższe. Otwiera się jednak dość szybko, sprawiając wrażenie bycia sobą niemal od razu. Z jednej strony wino wydaje się gładkie, choć końcówka cierpko drapie w podniebienie. Owocowa soczystość miesza się tu z taniną i odrobiną beczki. Po otarciu się o kubki smakowe, wino zostawia na nich „cierpki osad”, co bardziej wywołuje skojarzenia z Dolcetto niż z Nebbiolo. Jest pełne, o długim, acz delikatnym i subtelnym finiszu.
Podczas dyskutowania nad kolejnym kieliszkiem E. wymsknęło się, że jest to „bardzo mądre wino”. Jakkolwiek by to nie brzmiało, takie właśnie wrażenie towarzyszyło nam podczas degustacji. Świetna robota, rezultatów której trudno nie docenić. Entuzjazm tym większy, że butelkę kupiliśmy po bardzo demokratycznej cenie. Stąd, 88 guziczków od E. i 90 od M.
Metryczka
Kraj: Włochy
Producent: Bricco Rosso
Apelacja: Langhe Denominazione di Origine Controllata
Szczepy: 60% Dolcetto, 40% Nebbiolo
Rocznik: 2008
Zawartość alkoholu: 13,5%
Sklep i cena: Convento Wine Bar & Wine Shop (Leuven, Belgia), 8,50 EUR