Genoli Viura 2012
Rioja DOC Vino Ecologico
Do Ijalby stosunek mamy nawet sentymentalny, bo przecież winem od tego właśnie producenta otworzyliśmy pisanie na blogu. Bardzo nam zresztą do gustu przypadło, więc istotnie zaczął uwierać nas fakt, że przez ponad rok w kwestii pogłębiania znajomości win z tej „stajni” nie zrobiliśmy nic. W trochę innej sprawie wpadliśmy w końcu do minewine, a że były to dni całkiem gorące – potrzebowaliśmy czegoś białego, acz mało owocowego. Sprzedawca od razu zaproponował Ijalbę, twierdząc, że poczujemy w tym winie przede wszystkim pokrzywę i akację. Zabrzmiało dobrze – a później zobaczyliśmy, poczuliśmy i posmakowaliśmy mniej więcej tak:
Barwa – po prostu jasnożólta, zielonkawa. Wino bardzo klarowne, „źródlane”.
Degustowana Viura nie owija w bawełnę – w kwestii aromatu od razu dostajemy to, czego chcieliśmy. Można o nim bowiem powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest owocowy. Raczej: kwiatowy, trawiasty, delikatnie kwasowy. Bardzo świeży, a może i rzeczywiście trąci zasugerowaną nam pokrzywą – mniej pewnie akacją.
W ustach kwasowości minimum, mało owoców, sporo natomiast kwiatów (bez? może rzeczywiście akacja?). Przyjemnie delikatne. Gdzieś tam z tyłu pobrzmiewa subtelna słodycz, ale chyba tylko po to, żeby winu nadać trochę kształtu, dodać nieco do pełni. Smak nie jest jednak najgłębszy. Finisz także do najdłuższych nie należy, ale warto na niego czekać w skupieniu, bo to wówczas wino pokazuje kwasowe pazurki.
Lekkie, kwiatowe wino o bardzo ciekawym smaku. Idealnie kojarzy się z późniejszym sierpniem, gdy jeszcze ciepło, ale dzień coraz krótszy. Wino jest przy tym bardzo ciekawe – takiego jeszcze na pewno nie piliśmy. A jeśli uwzględnić świetną relację jakości do ceny, nie możemy przyznać mniej niż 85 (M.), a nawet 87 (E.) guziczków.
Metryczka
Kraj: Hiszpania
Apelacja: Rioja Denominacion de Origen Calificada
Producent: Ijalba
Szczep: 100% Viura
Zawartość alkoholu: 13%
Sklep i cena: MineWine.pl, 36 zł