Montoro e Selvole
Chianti Classico 2009
Z Chianti jakoś nigdy nie było nam po drodze. Pewnie też dlatego, że niespecjalnie wierzymy, że wina te są jeszcze w stanie smakować dobrze i kosztować niewiele. Stąd, nie licząc jakichś zupełnych niewypałów, spokojnie można uznać tę butelkę za nasz debiut w dziedzinie Chainti Classico. Tym milszy, że poczyniony za namową naszego ulubionego sprzedawcy z ulubionego sklepu z winami.
Barwa tego wina jest ciepła, czerwono-rdzawa. Trochę też rodzynkowa i ceglana. Bardzo nam się zresztą takie kolory podobają.
Aromat jest intensywnie wyczuwalny już przy nalewaniu wina. Intensywność ta zresztą nie mija w miarę picia. Co więcej, zapach jest niezwykle soczysty, trącając leśnymi owocami; ale i jakimiś przyjemnymi, ciepłymi nutami.
Wino soczyste jest także w ustach. Wyraźne, ale i subtelne taniny, które potrafią momentami poczochrać kubki smakowe. Garbnik, choć złagodzony soczystością i owocem, momentami wydaje się aż metaliczny. Do palety wrażeń dodajemy chlebowy, ciepły posmak, który bardzo przyjemnie pobrzmiewa na nie tak znowu odległym planie. W tych rejonach wino zdaje się być idealnie krągłe. Znowu jednak obawiamy się, że nie udało nam się uchwycić istoty tego wina – tego „czegoś”, sprawiającego tak dużą względem innych różnicę.
Wino przytrafiło nam się wcale kompletne, ciekawe, zniuansowane i sprawiające sporo radości. Niby lekkie i beztroskie, ale też niełatwe. Tak lubimy, stąd 86 guziczków od E. i 83 od M.
Metryczka
Kraj: Włochy
Apelacja: Chianti Classico Denominazione di Origine Controllata e Guarantita
Producent: Montoro e Selvole
Szczepy: Sangiovese Grosso, Canaiolo
Rocznik: 2009
Zawartość alkoholu: 13,5%
Sklep i cena: Enoteca Tre Bicchieri (Poznań), 42 zł