Winnica Julia – Stary Kisielin
Zielonogórskie Gronowe
Gdy wpadliśmy na chwilę do winnicy Julia, raczej odnieśliśmy wrażenie, że jej właściciele zaangażowali się w wino tak po prostu i dla frajdy. Odczucie może być rzecz jasna mylne, ale jednak spowodowało, że z dużą ciekawością i nie bardzo wiedząc, czego się spodziewać, otwieraliśmy zakupionego tam różowego Portugiesera.
Zanim pojeździliśmy wokół Zielonej Góry, raczej niewiele win różowych trafiło na nasz blog. W lubuskim kupiliśmy dwie butelki, ale o zawartości żadnej z nich nie możemy z czystym sercem powiedzieć, żeby była różowa. O ile Pinot Gris z Winnicy Kinga był łososiowy i raczej jasny, tak barwa tego wina jest bardzo – jak na wino różowe – ciemna i niedaleko pada od czerwieni. Wino jest przy tym intensywne i myślałby kto, że truskawkowe.
Aromat jest zdecydowany, ale też nie dostarcza przesadnie wielu wrażeń. Czujemy w nim przede wszystkim cięższe, mniej dojrzałe owoce. Może jest trochę kwasowy.
W ustach wino jest surowe i o całkiem wysokiej kwasowości. Z tyłu raczej nieśmiało przebija się coś w rodzaju słodyczy, która nadaje wrażenia pełni wina. Chociaż więc co do zasady wydaje się ono „niedojrzałe”, to jednak na swój sposób nieźle zbudowane.
Może nie ma tu fajerwerków i medali, jest trochę miejsca do poprawy, ale degustowało się bardzo przyjemnie i zupełnie nieobojętnie. Żeby nie być gołosłownym: 75 guziczków od E. i 77 tychże od M.
Metryczka
Kraj: Polska
Winnica: Julia (Stary Kisielin)
Szczep: Portugieser
Miejsce zakupu i cena: u źródła, 35 zł